Play by Forum

Forum służy do prowadzenia rozgrywek PBF. Powstało w zamyśle grania w RPG tekstowe.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#176 2017-04-01 21:15:16

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 52.0

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

"Kurwa zajebana mać. Veri, możesz jakoś naprawić promień ściągający? I skoro facio ma utrudnioną ucieczkę... ROZKURW GO NA KAWAŁKI! Polecam najpierw rozwalić działka, żeby nas już nie atakował zanadto. A potem silniki, żeby stał w miejscu. Chociaż rób jak chcesz, nie znam się zbytnio na atakowaniu statków kosmicznych. O, i mogę zrobić coś, żeby pomóc?" Jeżeli gówno mogę, idę wyekstraktować jad ze skorpiona i napełniam nią jakieś strzałki do mojej wyrzutni strzałek.

Wiadomość dodana po 20 h 10 min 21 s:
P.S.
"Veri, spróbuj dostać się do systemów statku Landona i zrobić im nieprzyjemne rzeczy, jak wyłączenie wszystkich systemów."

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-04-01 21:16:58)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#177 2017-04-02 17:43:10

Adword
Mistrz Odpisów
Dołączył: 2017-03-15
Liczba postów: 127
AndroidChrome 34.0.1847.114

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Jarred
Przyjmuję propozycje i proszę o mapę i informacje dotyczące miejsca, w którym powinna znajdywać się bateria,

Offline

#178 2017-04-02 19:05:25

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
Windows 7Chrome 56.0.2924.87

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

- Z chęcią, mój Amigo. Opowiedz mi tylko, co się stało gdy byłem nieprzytomny? Gdzie mnie znalazłeś? I kim w ogóle jesteś?


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#179 2017-04-02 20:09:12

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Mateusz
Strzelanina trwała dalej. Po kliku salwach Landon stracił jeden z zapasowych silników, a Greg jedno z działek laserowych.
Gregory w tym czasie uzyskał trochę jadu i zrobił dziesięć strzałek.
- Wiesz mogłabym próbować ich hackować, ale kto by wtedy sterował statkiem... Udało mi się założyć na nich namierzanie, ale to  tyle.- usłyszał odpowiedź Verity.

Spojrzał przez okno w sterowni. Statek Landona mimo uszkodzeń szykował się do skoku hiperprzestrzennego.

Antek
Jarred spojrzał na mapę, którą dał mu Georg i zdał sobie sprawę, że już tam był. Bateria miała znajdować się w ruinach, do których próbował wtedy wejść. Oznaczało to, że roi się tam pewnie od Archiwum.

Usłyszał jakieś krzyki z ulicy. Wśród wrzasków rozpoznali słowa takie jak "skurwysyny", "zdrajcy" i "zajebać". Zaraz dosłyszeli jeszcze dźwięki wybijanych szyb.

Na pewnym weselu grał zespół o dźwięcznej nazwie "Przejebane". Pan młody miał zapowiedzieć ich występ, ale nie chciał urazić rodzinnej starszyzny dosadną nazwą. Tak więc przedstawił muzyków następująco:
- Teraz wystąpi przed wami zespół muzyczny "Nie Jest Dobrze"! Brawa!

Sytuację na planecie Ilapris można by było opisać tymi właśnie słowami: "Nie Jest Dobrze".

Wiktor
Hasimir wziął solidnego łyka. I pożałował tego. Miał wrażenie że coś przeżera mu język. Kawa smakowała węglem i czystą kofeiną. Szlachcic wypluł napój prosto na latynosa. Ten skrzywił się i powiedział:
- Ach, z twoim smakiem jest coś bardzo nie tak. To przecież najmocniejsza kawa galaktyki, prażona w wietrze słonecznym samego Słońca w Układzie Ziemii! Co się stało? Z całej bazy została tyko rudera pełna robotów. Szukałem tam części zapasowych i znalazłem ciebie i twojego kolegę. Sam jestem Miguelangel, najsłynniejszy złomiarz z San Escobar. Na pewno słyszałeś kiedyś canción o Miguelangelu z San Escobar i Molochu z Tir'ahra. Chociaż może nie, bo nie wyglądasz na człowieka kultury...


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#180 2017-04-02 20:10:59

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 52.0

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

"Verita, STRZELAJ W NAPĘD SKOKOWY! TEN ZAJEBANY SKURWIEL NIE MA CHOLERNEGO PRAWA NAM KURWA UCIEC! Czy ktoś tu potrafi pilotować statek?" Jeżeli tak, to każę Vericie hakować statek (po salwach) Landona.

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-04-02 20:12:19)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#181 2017-04-02 20:39:45

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
Windows 7Chrome 56.0.2924.87

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

- Hmm... Braliśmy udział w akcji ratunkowej, kiedy napadły nas tam roboty. Odleciałbym wcześniej, ale chciałem odzyskać miecz, do którego jestem bardzo przywiązany.
Hasimir wziął łyk kawy jeszcze raz. Starał się ją pić małymi łykami, może wtedy by mu posmakowała.
Kiedy usłyszał że złomiarz jest z San Escobar, wypluł na niego kawę jeszcze raz.
- Pan też z San Escobar? Jakież to szczęście spotkać rodaka tak daleko od domu. Witam Pana, ja jestem Hasimir Fenring, prawowity książę układu Escobariańskiego. Przyznam się, że większość życia spędziłem na wygnaniu i nie znam aż tak naszej kultury. Ale może mógłby mi ją Pan przybliżyć?


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#182 2017-04-03 14:29:25

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Mateusz
Jeden z uratowanych podniósł rękę. Był to barczysty mężczyzna o wyglądzie (i słownictwie) robotnika.
- Oczywiście że kurwa umiem! -  odpowiedział na pytanie o pilotowanie.

Strzały z lasera trafiły w pustkę kosmiczną. Statek Landona po prostu zniknął. Skoki hiperprzestrzenne odbywały się w ciszy, bez błyskających świateł. Po prostu: jest statek, puf, nie ma statku.

- MAM! Namierzyłam gnoja! Wypierdoliło go na Ilapris! - Odezwała się Verita po minucie martwej ciszy, kiedy Greg wpatrywał się w przestrzeń, zaskoczony nagłą ucieczką.

Wiktor
Teraz przynajmniej Hasimir nie czuł smaku kawy. Napój wyraźnie coś mu zrobił z kubkami smakowymi. Nie był jednak w stanie przełknąć płynu. Nie chciał sobie parzyć jeszcze gardła. Splunięcie nie trafiło. Do ściany przykleiła się piękna czarna plama.
Miguelangel również splunął zaskoczony. Hasimir oberwał w policzek i poczuł silne pieczenie. Złomiarz padł na kolana przed szlachcicem.
- Panie, zechcij przyjąć mnie na swoją służbę. Cały lud San Escobar czeka na twe przybycie. Zaraz przyniosę pański miecz. Rozkaż, dokąd mamy się udać. Ja zaś wezmę swoją gitarę i będę umilać ci czas balladami


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#183 2017-04-03 14:35:30

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
AndroidChrome 44.0.2403.133

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

"To dobrze. Może się to później przyda. Lecimy tam Veri. Przy okazji, jest sposób żeby naprawić te działko i promień w trakcie lotu?"

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-04-03 14:42:19)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#184 2017-04-03 16:47:00

Adword
Mistrz Odpisów
Dołączył: 2017-03-15
Liczba postów: 127
AndroidChrome 34.0.1847.114

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Jarred
Wyruszam do ruin uprzednio nabywając (jeśli jeszcze nie mam) pustynny strój maskujący i wyruszam w strone ruin unikając wszelkich form zaawansowanego życia.

Offline

#185 2017-04-03 17:14:56

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
WindowsChrome 51.0.2704.79

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Hasimir uniósł brew. Wiedział że ludzie czekają na jego powrót, ale nie myślał że aż tak. Wiadomo, chciał żeby poddani darzyli go szacunkiem, ale takie debilizmy jak kładzenie się na ziemi było idiotyczne. Po co to? Każdy powinien być sobie równy, a władanie jest jak... jak zawód. Praca jak każda inna. A fakt że dziedziczna... tak nakazała kultura. No ale kurwa, to że mieszkają na mojej ziemi nie znaczy że muszą z siebie robić debili. Jestem właścicielem planety, nie ich dusz.
- Po pierwsze wstań. Nie chcę żebyś bił mi pokłonów i nie chcę specjalnego traktowania. Masz się zachowywać w miarę normalnie. Po drugie, chcę wrócić do domu. Chciałbym się przekonać, że ciemiężony lud San Escobar tak czeka na mnie, swego wybawcę i prawowitego władcę. I daj mi mój miecz. I nie śpiewaj mi ballad. Co najwyżej możesz mi opowiedzieć o naszej rodzimej planecie. Co się działo tam przez ostatnie 20 lat.


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#186 2017-04-03 21:14:25

WojtazZzZ
Gracz
Dołączył: 2017-03-04
Liczba postów: 48
WindowsOpera 43.0.2442.1144

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Chleb:
- O cholerka, pierwszy dzień w wojsku a już rozpętało się istne piekło. Pewnie niedługo wyślą mnie na pierwszą wyprawę, z której prawdopodobnie nie wrócę, bo zapowiada się niezła jatka. No ale cóż, zobaczę co tam u Tori. Ciekaw jestem gdzie ją przydzielili.

Offline

#187 2017-04-03 21:58:01

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Mateusz
Skok hiperprzestrzenny udał się nader dobrze. Nie tyle znaleźli się przy Ilapris, co nawet przeskoczyli przez flotę Absolutystów niezauważeni i wymierzyli prosto w dogodne lądowisko na szczycie klifu.

Greg i dwójka ogarniętych ludzi wyszli ze statku. Przed nimi rozciągał się widok na bezkresną pustynię. Słoneczko tak mocno jebało po planecie, że na statku Grega można już było smażyć jajka.

Po ich lewej stronie stok górski był na tyle mało stromy, że dało się zejść. W dole, dosyć daleko było widać jakieś obozowisko i ruiny.

Anto
Nie udało mu się uniknąć żadnej zaawansowanej formy życia. Mniej zaawansowanych też.
Wyszedł ze sklepu Georga i prawie dostał cegłą w łeb. Przed sobą miał tłum ludzi uzbrojonych w latarki, piły łańcuchowe na kijach i wszelkie inne narzędzia przemysłowe. Ich krzyki wskazywały, że nie byli zadowoleni:
- ZDRAJCA! KOLABORANT! ZASRANY ABSOLUTYSTYCZNY SZCZUR! HUMANISTA! ARCHIWALNE ŚCIERWO!

W stronę Jarreda szła dwójka ludzi z piłami i jeden z siecią elektryczną.

Plus tej sytuacji był taki, że miał na sobie pustynny strój maskujący

Wiktor
- Jak sobie życzysz, mi príncipe.
Przeszli do kokpitu. Był on wyraźnie mniej zasyfiony, w porównaniu z sypialną nawet schludny. W środku Vic grał w szachy z komputerem pokładowym popijając kawusię. Wyraźnie dostawał wciry. Miguelngel wyciągnął ze schowka Korwina i oddał Hasimirowi.
- W San Escobar sporo się działo podczas waszej absencji. Układ wiele razy przechodził z rąk do rąk. Obecnie połowa należy do Reida Faulknera, który wygrał go w zakładzie od Hrabiego de Papillon. Piękne to było. Lord Tairaj zorganizował wielki turniej, sam brałem w nim udział. Hrabia był pewien wygranej rycerza Hodricka i postawił swoje ziemie. Faulkner postawił na jego oponenta i wygrał. Piękna to była walka...
W tym czasie Vic odwalił rage quita po tym jak dostał mata w trzech ruchach, i zgodnie z rozkazem złomiarza zaczął prowadzić statek ku San Escobar

Wreszcie Janek
Steven nie znalazł Tori w ośrodku dla uchodźców, więc poszedł do koszarów koszar zobaczyć swój oddział. Do budynku trafił bez problemu. Po tym co widział u Purystów zdziwił go ich wygląd. Były ulokowane we wieżowcu z ładnym laskiem na dachu. Wystrój wnętrza był bardzo nowoczesny, wszystko wyglądało bardzo zadbanie. W pokojach jego oddziału była już cała ekipa. Łącznie z nim jedenaście osób.
- Witamy nowego rekruta! - Barczysty facet przywitał go miażdżącym uściskiem dłoni - Jestem sierżant Glass, a to 341 oddział komandosów:
- Abrams jest pilotem, tak jak ty
- To nasz spec od ciężkich dział, Isaac
- Lyn jest snajperką. Mało interesujące towarzystwo, jest niema, ale umie trafić muchę w jaja z odległości trzystu metrów
- Mamy jeszcze 6 ,że to tak powiem, żołnierzy ogólnych. Walczą i wręcz i dystansowo, to trzon oddziału. Są to: Lara, Raff, Joe Urwijaj, Szary Johnny, Czarny Johnny i nasza nowa rekrutka, Tori.
- Brakuje nam jeszcze tylko medyka.
Dziewczyna zaraz rozpoznała Stevena i przewróciła oczami na jego widok.

Wtem rozległ się głos z głośnika:
- Oddziały 341 i 217 są wzywane na odprawę!

- Widocznie przeszkolimy was już w boju... - westchnął sierżant


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#188 2017-04-03 22:02:08

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 52.0

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

"Okej. Czas powędrować po pustyni. Kurwa, nie znoszę pustyń. Wy dwaj od broni, chodźcie ze mną. Trza nam znaleźć Landona! Veri, podaj namiary na Landona oraz wszystko, co wiesz o tej planecie. Co do reszty, czekajcie tutaj. Nie wiadomo, na co można się tu natknąć." Po czym wziął wyświetlacz (jeżeli go nie miał) i poszedł tam, gdzie był Landon (lub obóz, jeżeli Veri zjebała i nie wie, gdzie jest)

Wiadomość dodana po 1 h 11 min 08 s:
P.S.
Oczywiście, Greg wziął też potrzebne zapasy, jak woda i jedzenie. Jaki idiota wyrusza na pustynię bez zapasów?


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#189 2017-04-04 20:27:39

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
WindowsChrome 51.0.2704.79

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

W drodze Hasimir pragnął dowiedzieć się jeszcze jednej rzeczy - co się tam działo, że tak oczekiwali jego powrotu. Zazwyczaj ludzie nie tęsknią za dawnym reżimem. Zwrócił się do Miquelangela:
- A co się tam działo, że tak oczekiwaliście mojego powrotu? Zazwyczaj ludzie nie tęsknią za dawnym reżimem.


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#190 2017-04-04 21:50:53

Adword
Mistrz Odpisów
Dołączył: 2017-03-15
Liczba postów: 127
AndroidChrome 34.0.1847.114

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Jarred
Próbuję przekonać tłum, że nie jestem kolaborantem, a gdyby nie dało się ich przekonać, to spierdalam z okolicy.

Offline

#191 2017-04-05 18:16:05

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Mateusz
- Landona wyjebało do Jaskiń H'wighroih Ogihgrykrj (dosłownie "Otwór twej matki"). Musicie iść w stronę obozu, aż nie dojdziecie do tej wielkiej skały w kształcie prącia.

Wyruszyli w drogę. Szli bez problemu, kryjąc się przed słońcem i morderczymi pustynnymi potworami. Gdy przechodzili obok obozowiska (należącego do Archiwum, jak można sądzić po symbolach na namiotach) zauważyli nietypowe zdarzenie.
Dwójka ludzi, całkiem nieuzbrojona, wychodziła po kryjomu z obozu. Najprawdopodobniej rozmawiali o czymś ściszonymi głosami.

Wiktor
- Wręcz przeciwnie. Gdy ludzie czują się źle, uciskani przez władzę, zaczynają tęsknić za powrotem dawnego reżimu. Odpowiednio podsycając nastroje można uzyskać niesamowite efekty. W San Escobar masz silnych popleczników, którzy przygotowują lud na powrót prawowitego władcy. - odpowiedział złomiarz.

Dolecieli do układu San Escobar. Hasimir od razu rozpoznał znajome planety. Caramba, wulkaniczna planeta blisko gwiazdy, La Teta największa planeta układu, pokryta niezliczonymi wodami Panna Cotta i w końcu San Escobar, siedziba jego rodu. Poczuł się, jakby był tu całe życie. Podczas lądowania widział znajome krajobrazy: równinę Terracotta, masyw górski Los Deberes, wyżynę Macarena, niebieskie wody morza Curacao. Wylądowali w pobliżu miasta Al Pacino, przy dawnej rezydencji Fenringów. Hasimir wyszedł ze statku w szlacheckim stroju, z Korwinem u pasa, jak prawdziwy pan tej ziemi. Na policzku czuł łagodną morską bryzę. Od razu przywitał go lokaj.
- Cieszymy się niezmiernie z pana przybycia, lordzie Hasimirze. Czego sobie pan życzy? Oprowadzić pana po rezydencji?

Anto
- Widzieliśmy! Dawali ci broń! Pozwolili ci wyjść bez problemu! - Krzyczał do niego człowiek z siecią.
Tłum skandował ZABIĆ! ZABIĆ! SPALIĆ! POWIESIĆ NA WŁASNYCH JELITACH!
Właściciele pił i facet z siecią zaczęli się niebezpiecznie zbliżać do Jarreda. Gość od sieci zamachnął się żeby złapać w nią uczonego.
Jarred nie miał drogi ucieczki innej niż do budynku. Tłum otaczał go półokręgiem


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#192 2017-04-05 18:24:24

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 52.0

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Greg był zainteresowany tym, o czym rozmawiała ta para niezwykle podejrzanie wyglądających ludzi. A na takie właśnie podejrzane zachowania Greg był wyczulony. Więc powiedział do swoich towarzyszy "Zaczekajcie tutaj, pójdę ich obczaić", po czym zbliżył się trochę do tamtej podejrzanej parki, żeby dowiedzieć się o czym rozmawiają.

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-04-05 18:25:06)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#193 2017-04-05 18:41:29

Adword
Mistrz Odpisów
Dołączył: 2017-03-15
Liczba postów: 127
AndroidChrome 34.0.1847.114

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Jarred
Mocno odpycham tą trójkę zdala ode mnie, a następnie odpycham się na dach sklepu.

Offline

#194 2017-04-05 20:51:14

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
WindowsChrome 51.0.2704.79

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Skąd oni do cholery wiedzą o moim przybyciu? No nieważne, kto by się tym przejmował...
Hasimir machnął ręką.
- Nie musisz, przed rozrywką muszę załatwić ważniejsze sprawy. Zakomunikuj do Santo Subito, do lokalnego gubernatora, że zamierzam złożyć mu wizytę. Natychmiast.


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#195 2017-04-05 22:25:04

WojtazZzZ
Gracz
Dołączył: 2017-03-04
Liczba postów: 48
WindowsOpera 43.0.2442.1144

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Janek:
'hmm, tak na oko zapowiada się całkiem fajna ekipa, chociaż zobaczymy jak długo wytrwa w boju. Całe szczęście, że jest też z nami Tori, jej towarzystwo będzie mi umilało tę wojenną wyprawę."
-Chodźmy zatem! - powiedział entuzjastycznie. - Niech ktoś mi tylko wskaże statek, którym będę pilotować, a mogę lecieć na śmierć choćby w tej chwili! W sumie... jakieś uzbrojenie też by się przydało, głupio byłoby lecieć na bitwę z pustymi rękami, hę?

Offline

#196 2017-04-06 22:57:58

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
AndroidChrome 57.0.2987.132

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Mateusz
Greg cicho skradał się po piasku. Niestety wydma była sypka i medyk poczuł, że ziemia ucieka mu spod stóp. Upadł na piach I zsunął się za spory głaz blisko podejrzanych. Było to bardzo głośne I na pewno go by zauważyli, ale tym razem szczęście mu dopisało. W pobliżu z pyłu wysunęła się wielką macka I złapała przelatujący skuter powietrzny. Było to jeszcze głośniejsze niż zjazd Grega.
Usłyszał fragment rozmowy:
-    Teraz tropiciel jest już gotowy. Możemy zacząć operację “Duży Lord”.
-    Nie, jeszcze nie. Najpierw trzeba go przetestować. Wyeliminujmy nim Małego Lorda, tak jak chciał Faulkner.
-    A co z dużym? Jest obecnie największym zagrożeniem dla Wspólnot.
-    Póki T'rasanh nie włączą się do walki nie ma z nami szans. Jeśli ruszą się zza swojego muru, my od razu zlikwidujemy lorda.

Antek
Jarred zwalił z nóg trójkę przeciwników. Zaczął szykować się do skoku, ale widocznie momentalnie stracił skupienie. Wystrzelił się prosto w fasadę sklepu, rozbijając szybę i spadając prosto w stojący na wystawie tort. W jego stronę poszybował pocisk wyrzutni harpunów.
-    Czary z nami robi! Na pewno jest z Archiwum! Zabić! Nadziać na pal! Poćwiartować!

Wiktor
Hasimir został przewieziony do gubernatora rodową limuzyną. Jego biuro znajdowało się na szczycie jednego z najwyższych wieżowców Santo Subito. Wyglądało raczej jak pokój w luksusowym hotelu, roztaczał się w nim zapach korupcji I nepotyzmu. W salonie siedział grubas o wyglądzie mafiozy I popijał wino. Facet miał na sobie różowy garniak.
-    Czego?  - spytał znudzonym głosem.

Juan
- Nie martw się uzbrojeniem, zajmiemy się nim później – odpowiedział mu sierżant.
Przeszli do sali z wyświetlaną holograficznie mapą gwiezdną. W tej chwili pokazywała pustynną planetę. Przy wyświetlaczu stali łysy mężczyzna w mundurze generała i ubrana po cywilnemu młoda ruda kobieta. Generał zauważył wchodzący oddział i przywitał ich.
-    Słyszeliście na pewno o prowokacji związanej z Projektem Chimera. Generał Faulkner wysłał na stację badawczą swojego człowieka z misją podszycia się pod żołnierza Federacji i zniszczenia bazy. Wiemy o nim tylko tyle, że nazywa się Hasimir. Baza faktycznie została zniszczona, ale jej dowódca uciekł I ukrył się na Ilapris. – Generał zaczął przynudzać mówiąc o warunkach panujących na planecie, sytuacji politycznej I innych bzdetach, aż jego towarzyszka w końcu nie wytrzymała.
-     Cicho! – Krzyknęła na niego, a on posłużnie przestał mówić.
-    Wasza misją ma wielkie znaczenie, bo od niej zależy czy rozpęta się wojna. – kontynuowała – Waszym głównym zadaniem jest znalezienie Landona – dowódcy projektu – I nakłonienie go do współpracy. Jeśli ujawni on tożsamość napastnika prowokacja wyjdzie na jaw. Oprócz tego macie wyeliminować tego Hasimira.  Zróbcie to po cichu. Jakby zaczęło się dziać źle oddział 217 będzie na orbicie. Przynieście nam chwałę!
Odlecieli w stronę Ilapris. Steve dostał jako broń karabin laserowy. Lecieli dwoma smukłymi, dużymi statkami z zaawansowanym maskowaniem. Steven włączył autopilota I wreszcie mógł chwilę odpocząć.


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#197 2017-04-06 23:13:11

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
AndroidChrome 44.0.2403.133

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Greg słuchał dalej.

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-04-06 23:13:32)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#198 2017-04-07 06:30:02

Adword
Mistrz Odpisów
Dołączył: 2017-03-15
Liczba postów: 127
AndroidChrome 34.0.1847.114

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Jarred
Uciekam tylnym wyjściem, jeśli jest, a jak nie to na dach, przy okazji rozwalając schody/drabinę o ile nie zajmie to dużo czasu i mnie nie wyczerpie.

Offline

#199 2017-04-07 20:24:27

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
AndroidChrome 38.0.2125.102

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

- Jestem prawowitym władcą tej planety, księciem Fenring. Zgodnie z umową z generałem Faulknerem, biorę w zgodzie z prawem Wspólnoty tą planetę w posiadanie. Przekaż mi całą dokumentację administracyjną oraz wszelki dostęp do środków władzy, a nie przeprowadzę sądu publicznego za twe zbrodnie przeciw ludności tej planety i puszczę Cię wolno. Masz 12 godzin na ewakuację planety.
Następnie zwrócił się do swego lokaja:
- Nadaj wiadomość do generała Faulknera:
"Zgodnie z naszą umową biorę planetę w posiadanie.
Fenring"


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#200 2017-04-07 21:11:04

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 56.0.2924.87

Odp: [RPG - Archiwum (haha, śmieszne xd)] Prolog - Cisza Przed Burzą

Mateusz
Greg słuchał dalej, ukryty.
- Idę przygotować tropiciela. Znajdź jakieś dobre miejsce startowe. - powiedział pierwszy z rozmówców i odszedł w stronę obozowiska.
Drugi zaczął iść w przeciwnym kierunku.

Antek
Jarred zmusił się do wstania z resztek tortu. Nie zdążył uskoczyć przed harpunem, który wbił mu się w łydkę. Z trudem dobiegł do końca budynku, tylko po to, żeby zauważyć, że nie ma tylnych drzwi. Udało mu się wejść na górę i ostatkiem sił przejść przez okno na płaski dach budynku. Zostawiał za sobą ślady krwi i tortu.

Zobaczył że z zamieszkami zaczynały się rozprawiać siły porządkowe Absolutystów. Marne to pocieszenie jeśli tłum go wpierw zabije...

Wiktor
Zgodnie z uświęconą tradycją mafiozo ze zdziwienia wypluł wino. Jego cztery podbródki zaczęły drgać w przestrachu.
- Jjjjjuż ssstąd idę... - nie podobał mu się wyraźnie ton Hasimira i widok miecza przy jego pasie.
Ruszył swe tłuste dupsko z sofy i z zadziwiającą prędkością pobiegł do górnej części apartamentu spakować jak najwięcej rzeczy.

Lokaj wysłał wiadomość, a Hasimir wziął się za czytanie dokumentów administracyjnych. Sytuacja nie wyglądała dobrze. Liczne zmiany władzy i nadużycia pogrążyły układ w chaosie. Z gospodarką było źle, z bezrobociem jeszcze gorzej, z prawem do dupy, a na prawa obywatelskie dotąd miano wyjebane. Faulkner widocznie nie był zainteresowany układem i zostawił w nim rządnych władzy oligarchów.
Podczas lektury otrzymał odpowiedź:
- "Niech więc tak będzie. Najpierw jednak musisz, zgodnie z tradycją, być koronowany przez dowolnego lidera religijnego lub Wysokiego Lorda. Reid Faulkner"


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
Trening Umiejętności Społecznych Kraków | Adwokat Bielsko Biała | przyjdź zobacz witaj w naszym sklepie Serwis laptopów warszawa tyylko u nas frytki z makaronem i tak dalej | sialala i co do tego ciężko powiedzieć ale powinno być zajebiście. Sprawdź Serwis komputerowy ursus obolałe kończyny twoejgo 5667 | kurs projektowania wnętrz