Play by Forum

Forum służy do prowadzenia rozgrywek PBF. Powstało w zamyśle grania w RPG tekstowe.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#51 2017-09-25 09:23:14

Adword
Mistrz Odpisów
Dołączył: 2017-03-15
Liczba postów: 127
AndroidChrome 60.0.3112.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Stary idiota. Nie mógł się postarać i sprawdzić.
-Owszem właśnie miałem iść spać. I nie zdobyłem jeszcze żadnych informacji. Czego ty sie spodziewałeś? Dopiero kilka godzin temu tu przyleciałem. Ale to chyba wiesz. Teraz mógłbyś mi dać spać, bo chce być w dobrej formie na jutro?
Jeśli Xo dał mu spokój to Jarred poszedł spać, tylko postanowił wstać kwadrans wcześniej i przyjrzeć się systemowi komunikacji którym posługuje się republikanin. Przy okazji poprosił N71 żeby w miare możliwości przeprogramował system żeby działał na zasadzie telefonu, a nie zaczyna mi gadać kiedy postanowi mi przeszkodzić. Poza tym pszukał lokalizatorów.

Offline

#52 2017-09-25 15:41:04

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 60.0.3112.113

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front


Przy wejściu na most Grega zatrzymał strażnik.
- Czego chcesz? Nie widzisz że Wade jest zajęty wyścigiem?
- Wpuść mnię. Potrzebuję o o czymś poinformować. – medyk odpowiedział ze stoickim spokojem.

Strażnik zastanowił się chwilkę i wszedł do środka. Po chwili z pomieszczenia na moście wyszedł organizator.
- O co chodzi? Mam nadzieję że to coś naprawde ważnego. Jeśli nie wrócę szybko ludzie zaczną się martwić. A zmartwiony klient to zły klient.
Gregory opowiedział mu o domniemanej bombie.
- Niemożliwe. – Odpowiedział Wade. – Moi mechanicy przeczesali teren kilka razy. Sprawdź jeśli koniecznie tego chcesz.

Gregory założył specjalną maskę gazową, przeładował pistolet plazmowy i wyszedł na zewnątrz. Migający obiekt okazał się doczepionym do ściany kanionu niskim metalowym cylindrem. Medyk Obejrzał go dokładnie i zobczył odchodzące od niego kable, które znikały w pobliskiej szczelinie w skałach (tak, możesz do niej wejść)



- To co ty tu robiłeś jeśli nic a nic się nie dowiedziałeś? Na pewno nie słyszałeś niczego o planecie Rinthia? Od tych Archiwistów których złapaliśmy dowiedzieliśmy się, że są zainteresowani tym miejscem. – Odpowiedział Xo.


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#53 2017-09-25 16:51:39

shadoa
Gracz
Dołączył: 2017-04-11
Liczba postów: 95
AndroidChrome 60.0.3112.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Eni podziekował nieznajomemu i udał się do karczmy. Tam wynajął pokój na jedną noc, zjadł niedrogi posiłek i udał się do swojego pokoju. Sprawdził, czy są tam urządzenia szpiegowskie. A potem szybko odpowiedział "A. Pracuje i jak bede wiedzial cos naprawdę wartego uwagi, to niezwlocznie was poinformuje. B. Prawdopodobnie chodzi im o jakieś szczątki. Przynajmniej to wynika z tego co usłyszałem. Ale sądzę, że już to wiecie. Niedługo będę w świątyni, gdzie obcy (zwykle) nie mają wstępu. Jeśli się dowiem czegoś ważnego, to właśnie tam. PS. Moja praca nie jest łatwa. Chcę zrobić to jak najlepiej, a to może chwilę zająć. Proszę o cierpliwość".


Polecam lekturę "upadającego imperium". Dla leniwych nawet mam link
http://www.staszic-2000-f-rpg.mojeforum … .php?id=16

Offline

#54 2017-09-25 17:56:06

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 55.0

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Świat po prostu nie chce żebym miał choć jeden dzień wolny od problemów, zagrożeń czy zamachów bombowych...
- Verita, wiesz co to jest?
Po odpowiedzi, jeżeli nie była jakaś super mega ważna (czytaj: kiedy MG powie mi czym to jest i zdecyduję co z tym zrobić), Greg wszedł do środka i podążał za kablami, oświetlając sobie drogę latarką w wyświetlaczu i uważając po drodze na wszelkie niemiłe niespodzianki.

Wiadomość dodana po 1 h 21 min 02 s:
Dodatkowo Greg kazał Vericie dokumentować to wszystko nagraniem video czy jakimś innym sposobem.

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-09-25 17:56:14)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#55 2017-09-26 11:12:08

Adword
Mistrz Odpisów
Dołączył: 2017-03-15
Liczba postów: 127
AndroidChrome 60.0.3112.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

-Zdawałem egzaminy i zwiedzałem miasto. A co do Rinthii to jakieś tam urywki rozmowy, coś o misji załogowej, nic ciekawego. I nie mogłeś mnie poinformować, na co mam zwracać szczególną uwagę. A tak przy okazji to przydałoby mi się trochę pieniędzy, ułatwią mi działalność. Nie licząc faktu że bycie wypoczętym też mi jutro pomoże.

Offline

#56 2017-09-26 11:29:18

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
Windows 7Chrome 60.0.3112.113

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Hasimir postanowił posłuchać swoich ludzi i spokojnie, udając że idzie sprawdzić ładownię statku, schował się pod jego pokładem.


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#57 2017-09-26 11:35:22

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
Windows 7Chrome 61.0.3163.100

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Tak


- To standardowy model ładunku EMP, jego różne iteracje są używane od czasów II Wojny Robotycznej. Wybuch zdezaktywuje wszystkie systemy w zasięgu. TRZYMAJ MNIE Z DALEKA. Wystarczająco już ucierpiałam z rąk Archiwum... - Odpowiedziała Verita.

Greg wysłuchał swojej AI i wszedł do szczeliny. Wewnątrz było opuszczone małe pomieszczenie fabryczne. Na zardzewiałej, metalowej podłodze stało kilka stalowych skrzyń okrytych plandeką. Wątłe światło ukazywało medykowi stojącą na drugim końcu sylwetkę człowieka. Skryta w półmroku postać wymierzyła do Grega z pistoletu laserowego i powiedziała:
- Siedź cicho i łapy do góry, albo umrzesz.



Eni zamówił w karczmie pieczeń z uda ektarona. Nie miał pojęcia czym mógł być ektaron, ale mięso mu smakowało. Po zjedzeniu obfitego posiłku zamówił pokój na poddaszu. Wszedł do środka i przeszukał go pod kątem szpiegowskich urządzeń.

Bardzo dobrze, że to zrobił, bo szybko znalazł w szafie pluskwę. Robak siedział w zostawionym tam przez kogoś szaliku i uciekł na widok szpetnego ryja Eniego.

Odpowiedziął zleceniodawcy na komunikat. Odpowiedź otrzymał też dosyć szybko:
- Dziękuję, potwierdziłeś nasze przypuszczenia. Jak dostaniesz się do Świątyni zwróć szczególną uwagę na człowieka imieniem Randall.

Rankiem spotkał Xo przy ratuszu. Republikanin zaprowadził go do statku, którym mieli lecieć do Świątyni. Pojazd z wyglądu raczej przypominał szlacheckie luksusowe jachty niż złom używany przez Purystów. Weszli na pokład z porządnej imitacji desek.
- Pytam z ciekawości, dlaczego chcesz wejść do Świątyni? – spytał go Xo.



Hasimir ukradkiem wszedł na statek i ukrył się pod pokładem. Na zewnątrz usłyszał krzyk jednego z członków eskorty i strzały z pistoletów.

Wyjrzał, żeby zobaczyć co się dzieje. Naukowiec i ludzie Coela kryli się za skrzyniami. Kilku wychyliło się i oddało strzały w stronę gąszczu. Z drzewa nad nimi spadło ciało zastrzelonego snajpera.

Nagle z puszczy wyszedł ponad tuzin ludzi w potarganych lekkich ubraniach i prowizorycznym pancerzu. Zaszarżowali na eskortę i wdali się z nimi w walkę.

Hasimir usłyszał od tyłu kroki. Obejrzał się i zobaczył Wielkiego Złego Typa wchodzącego do statku. Wielki Zły Typ też zauważył Hasimira.
- Szlachecki pies! - wrzasnął.

Ukryta wiadomość

Eskorta:
8 najemników
Naukowiec
Hasimir

"Wolni Ludzie":
13 wojowników
Wielki Zły Typ


- Na razie nie spisujesz się na tyle dobrze żeby dać ci kasę. Masz opóźnienia. Niav nie jest daleko od Ilapris. Koło trzech skoków nadprzestrzennych. Trzy skoki nie zajmują prawie dwóch dni. Mogę ci co najwyżej opłacić parking. Zwracaj szczególną uwagę na wzmianki o Rinthii i dowiedz się o co chodzi z misją załogową. – odpowiedział Xo – Coś jeszcze?


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#58 2017-09-26 11:39:33

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

- POMOCY, TA POSTAĆ MNIE NAPASTUJE!
Greg podniósł ręce do góry... na razie. Zapytał się spokojnym głosem.
- Z kim mam przyjemność i czy mógłbyś mnie przepuścić?
Przyjrzał się też tej stojącej na drodze (już niedługo) do jego celu osobie starając się dostrzec szczegóły które powiedziałyby mu kim ta osoba jest i jakie ma słabości które mógłby wykorzystać Greg.

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-09-26 12:32:53)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#59 2017-09-29 22:03:35

shadoa
Gracz
Dołączył: 2017-04-11
Liczba postów: 95
WindowsChrome 52.0.2743.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

-Rzeczywiście, nie do końca jestem pielgrzymem. Mój bardzo dobry i zaufany, znajomy twierdzi, że znalazł mi świetnego klienta. Ponoć bardzo mu zależało na poufności i zażądał spotkania w świątyni. W sumie zaczynam rozumieć dlaczego. Poza tym, nie ukrywam, że jestem po prostu ciekawy jak wygląda sanktuarium Purystów... W sumie jest kilka miejsc które bym chętnie zobaczył... Eni spojrzał w inną stronę, rozmyślony
-Czy mógłbym zapytać, dlaczego mi pomagasz? I dlaczego sądzisz, że jestem w stanie tobie pomóc?


Polecam lekturę "upadającego imperium". Dla leniwych nawet mam link
http://www.staszic-2000-f-rpg.mojeforum … .php?id=16

Offline

#60 2017-10-01 12:01:51

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 60.0.3112.113

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Yap Ierdolle wychodzi na prowadzenie! Au, nieczysta zagrywka ze strony Herka Valpy. Ierdolle traci panowanie nad pojazdem i prawie uderza w ścianę! Spada z pierwszej pozycji na czwartą, za Valpą, Łomonosowem i Ghamirtenem. Tymczasem Carter wspina się z dziesiątej pozycji aż na szóstą. Obriera trudniejszą poboczną trasę zakończoną sporym klifem i brawurowym skokiem ląduje przed nosem Felixsona!

Gregory przypomniał sobie mapę trasy wyścigu, którą zobaczył przy wejściu na trybuny i ocenił że zostało dziesięć minut do końca pierwszego okrążenia

- Stul pysk, obcojebie! – krzyknął stojący w półcieniu mężczyzna. Podszedł do trzymającego ręce w górze Grega, chwycił go za prawy nadgarstek, wykręcił do tyłu i zaczął zakładać mu jakąś formę kajdan. Medyk miał okazję przyjrzeć się mu nieco dokładniej. Człowiek – Greg był wystarczająco dobry z anatomii żeby to rozpoznać – był barczysty i definitywnie sprawniejszy fizycznie. Kombinezon wskazywał, że był mechanikiem lub jakimś pracownikiem konstrukcyjnym. Jedyny słaby punkt jaki udało mu się zobaczyć to hełm z maską filtracyjną.



Eni patrzył w dal, w stronę miasteczka. Zobaczył idące w ich stronę dwie postaci – kapłana i kata.

- Wyglądasz na kumatego, pewnie wiesz że Puryści są naszymi sojusznikami. Jestem tutaj z żądaniem aktywnego wsparcia i mam przeczucie, że mogą mi go odmówić. Potrzebuję na nich jakiegoś haka, na przykład szpiega w ich obozie. – Xo uśmiechnął się. – Już pewnie kumasz o co chodzi.

- Radzę ci się gdzieś schować. – powiedział po chwili. Widocznie też zauważył zbliżające się sylwetki. – Wygląda na to że Diakon Hank i Kat Randall lecą tym samym transportem co my.


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#61 2017-10-01 12:07:19

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 55.0

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Purysta. Jak miło.
Greg nie miał zamiaru siedzieć i patrzeć jak wszystko się sypie po raz kolejny. Spróbował się więc wyrwać jegomościowi i zacząć w niego strzelać, najlepiej w maskę (w końcu lewą rękę wciąż miał wolną).

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-10-01 12:07:59)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#62 2017-10-01 13:43:08

shadoa
Gracz
Dołączył: 2017-04-11
Liczba postów: 95
WindowsChrome 52.0.2743.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

-Z grubsza - odpowiedział Eni.
trochę szczęścia sie zawsze przyda...     to nie jest kurwa żadna prowokacja on serio tak pomyślał

I dyskretnie uszedł na bok, w jakieś zacienione, nierzucające się w oczy miejsce i zajął się szeroko pojętymi swoimi sprawami


Polecam lekturę "upadającego imperium". Dla leniwych nawet mam link
http://www.staszic-2000-f-rpg.mojeforum … .php?id=16

Offline

#63 2017-10-01 21:23:14

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
AndroidChrome 61.0.3163.98

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Gregory szarpnął się i jego ręka wyśliznęła się z uchwytu napastnika. Wciąż ze zwisającymi kajdankami sięgnął po pistolet plazmowy i wystrzelił na ślepo w stronę głowy mechanika. Gorący pocisk trafił w ścianę pomieszczenia.

Napastnik natychmiast wystrzelił dwukrotnie z własnej broni, ale Greg uchylił się przed strzałami. Medyk wymierzył po raz kolejny i pociągnął za spust. Rozgrzaną plazma wypaliła dziurę w skrzyni, za którą schował się przeciwnik.

Postać w kombinezonie wychyliła się z ukrycia i trafiła Grega w lewe ramię. Rana go zapiekła, ale nie wydawała się zbyt poważna.



Eni zszedł z pokładu i ukrył się wśród pobliskich roślin. Kapłan i kat weszli na statek i zaczęli rozmawiać z Xo. Po chwili udali się pod pokład, a Republikanin pod pretekstem zapalenia skręta szybko znalazł się koło Eniego.

- Jest czysto. Puryści zajęli kwaterę na dziobie statku. Spróbuję cię przewieźć w maszynowni. Staraj się nie rzucać w oczy.


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#64 2017-10-01 21:26:09

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 55.0

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Nie mogę się doczekać aż wrócę tam, z kajdankami na nadgarstku, z wieściami o zamachu i tym gościu. Będzie to wyglądało co najmniej efektownie.
Greg postanowił zacząć strzelać z działka laserowego oraz znaleźć zasłonę za którą mógł się schować, po czym zaczął strzelać w Purystę który, nie wiadomo czemu, ma go za obcojebcę i chce go zabić. Rzucił też ofensywny granat czekoladowy.

Wiadomość dodana po 18 h 46 min 20 s:
Powiedział też Vericie:
-Każ Abramsowi tutaj jakieś wsparcie, najlepiej na wczoraj.

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-10-01 21:28:31)


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#65 2017-10-02 16:42:34

shadoa
Gracz
Dołączył: 2017-04-11
Liczba postów: 95
AndroidChrome 61.0.3163.98

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

-Dobrze, idźmy tam. Aż tak bardzo się wyróżniam spośród zwykłych ludzi którzy tu podróżują? - powiedział cicho.
-Wróć potem na pokład.  Jak będziesz chciał porozmawiać, to będę czekał


Polecam lekturę "upadającego imperium". Dla leniwych nawet mam link
http://www.staszic-2000-f-rpg.mojeforum … .php?id=16

Offline

#66 2017-10-03 23:27:45

Czarny Smok
Chwilowo Władca Wszechświata
Skąd: Wszechczas
Dołączył: 2017-02-05
Liczba postów: 638
Windows 7Chrome 61.0.3163.100

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Hasimir uśmiechnął się. Dawno nie miał okazji do starej, dobrej szermierki. Splunął na Wielkiego Złego Typa i sięgnął po Korwina.
- Właśnie wydałeś na siebie wyrok. Obraza wyżej urodzonego zawsze się tak kończy. - wychrypiał Hasimir, wspominając głupiego plebjusza próbującego odepchnąć go, zresztą tak niedawno, na ścianę.


Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell

Offline

#67 2017-10-04 16:57:53

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Rana dawała się mu we znaki, ale wciąż dał radę wyciągnąć załadowane działo laserowe. Oddana salwa niestety nie spowodowała u napastnika żadnych szkód. Pociski trafiły w kolejną skrzynię, za którą zanurkował podkładacz min. Gregory uchylił się przed strzałami z jego pistoletu i odpowiedział na ogień rzucając czekoladowy granat. Zaimprowizowany pocisk żałośnie rozprysnął się na ścianie, pozostawiając po sobie brązową plamę. Dało to napastnikowi tą sekundę, której tak potrzebował. W momencie spokoju od strzałów Grega zaczął uciekać korytarzem w głąb zbocza.

- Każ Abramsowi wysłać tutaj jakieś wsparcie, najlepiej na wczoraj. – Zawołał do komunikatora.
- Zobaczę, co da się zrobić.– Odpowiedział głos Verity - Bez narażania swoich danych.


- Jeśli ktoś ma wprawę, to można dostrzec, że nie jesteś idiotą. – Odpowiedział mu Xo – [Co do tytułu, to się dogadamy]. Pfff, na razie na tytuł nie zasługujesz – Mruknął do siebie gdy Eni wszedł z powrotem na statek.

Była noc. Pojazd leciał już od ponad dwunastu godzin. Eni leżał na podłodze, wciśnięty między maszyny i patrzył na zacieki na suficie. Złe przeczucia nie dawały mu zasnąć. Coś było nie tak. Świątynia nie mogła być aż tak daleko. Może Puryści krążyli, żeby ich zdezorientować i utrudnić jej lokalizację...

Szpieg spojrzał w bok. Jego broń ciągle była na wyciągnięcie ręki. Poczuł się nieco bezpieczniej. W tym momencie usłyszał jakiś hałas. Po chwili zorientował się, że dochodził on od strony kajuty Xo.


- Wyżej urodzonego? Tu jesteśmy wolnymi ludźmi! Twoje urodzenie jest warte tyle co moje wydalanie! – Wrzasnął Typ. Wyciągnął dwa miecze termiczne i rzucił się do walki z Hasimirem. Gniew uczynił go przewidywalnym. Lord bez problemu odbijał cios za ciosem. Jednak gdy szlachcic postanowił samemu wyprowadzić atak, Wielki po prostu uchylił się. Hasimir cudem wręcz uniknął riposty, koło policzka poczuł ciepło rozgrzanego ostrza. Byłskawicznie zareagował kopiąc Typa w kolano i korzystając z chwili nieuwagi ciął na odlew. Wielki cofnął się, chwytając za zranioną rękę.


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#68 2017-10-04 17:38:55

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 55.0

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

- Nie "bez narażania swoich danych", tylko jeżeli nie zrobisz tego, a ten ładunek EMP wybuchnie, to twoje dane będą CHOLERNIE narażone. Wyjaśnij mu szybko sytuację i powiedz że ma z 10 minut zanim cała elektronika tutaj siądzie.
Greg odkaził sobie ranę, wstrzyknął sobie tym razem zawartość dwóch strzałek - stymulującej i podnoszącej refleks, po czym udał się dalej w stronę którą wskazywały podłączone kable. Uważał jednak na zasadzki które mógł zastawić na niego chędożony purysta. Przeładował też bronie.


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#69 2017-10-04 17:47:39

shadoa
Gracz
Dołączył: 2017-04-11
Liczba postów: 95
WindowsChrome 52.0.2743.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Eni uznał własne bezpieczeństwo za ważniejsze niż bezpieczeństwo jakiegoś nieznajomego. Pomyślał, że pewnie ma kłopoty ale mg zwykle nie zabija zaszybko kluczowych postaci , ale nawet to nie jest pewne. Natomiast nie próbował już zasnąć, i z wielkim zainteresowaniem gapił się na zacieki w suficie, i pozostał czujny.


Polecam lekturę "upadającego imperium". Dla leniwych nawet mam link
http://www.staszic-2000-f-rpg.mojeforum … .php?id=16

Offline

#70 2017-10-05 15:43:05

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

- Abrams spróbuje załatwić wsparcie – odpowiedziała Verita.

Greg oczyścił ranę i wstrzyknął dwa ze swoich preparatów. Naruszona tkanka zaczęła się szybko regenerować. Zaraz potem medyk ruszył w pogoń za uciekającym napastnikiem.

Na szczęście jego przeciwnik nie miał czasu rozstawić żadnych pułapek. Gregory dogonił go w większym pomieszczeniu, wyglądającym jak hala produkcyjna. Na jej dwóch końcach, kilka metrów nad podłogą, były metalowa platforma. Na jedną z nich właśnie wybiegł Greg. Cały dół pomieszczenia był zawalony starymi maszynami. Napastnik wziął stojące obok ściany urządzenie – służące do zdalnego rozbrajania ładunków, jak można było się domyślić po kablach doprowadzonych do identycznej skrzynki koło wejścia – i wskoczył na platformę dźwigu unoszącą się nad złomem. Platforma zaczęła odsuwać się ku drugiemu końcowi hali. Gregory zerknął do góry i zobaczył schody prowadzące do pomieszczenia, skąd można było sterować dźwigiem.


Hałas szybko ucichł, a Eni usłyszał zbliżające się kroki. Wytężył słuch i udało mu się wychwycić dźwięki rozmowy:
- Nie ma go.
- Przeszukałeś dokładnie kajutę?
- Tak. Wszystkie zakątki i skrytkę pod podłogą.
- Sprawdź, czy nie ukrył się w maszynowni.


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#71 2017-10-05 17:32:01

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Nieważne jak szybko będziesz uciekał i tak nie uciekniesz od bólu istnienia.
Greg wbiegł na górę do pomieszczenia z którego mógł sterować dźwigiem i postarał się zatrzymać dźwig.
Porozmawiamy, czy tego chcesz czy nie.


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#72 2017-10-05 17:39:07

shadoa
Gracz
Dołączył: 2017-04-11
Liczba postów: 95
WindowsChrome 52.0.2743.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

O, będę miał gościa....
Eni przygotował się do wysunięcia ukrytego ostrza, w drugą rękę wziął pistolet, ukrył go za płaszczem i wykonał test zręczności zaszył się w maszynowni
Zobaczymy kotku, co masz w środku...

Ostatnio edytowany przez shadoa (2017-10-05 17:52:37)


Polecam lekturę "upadającego imperium". Dla leniwych nawet mam link
http://www.staszic-2000-f-rpg.mojeforum … .php?id=16

Offline

#73 2017-10-07 17:07:45

Nie Czaha
Mistrz Gry
Dołączył: 2017-02-09
Liczba postów: 352
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Valpa zbliża się do niebezpiecznego zwężenia, goniony przez Łomonosowa, Felixsona i Carter. Jeśli uda mu się tam wjechać przed nimi, zyska niesamowitą przewagę w pierwszym okrążeniu! Tymczasem Gharmitren traci prędkość i spada aż na piątą pozycję. Za nim Ierdolle, Libar i Vi’erthen toczą wyrównaną walkę o czoło drugiej piątki zawodników. Łomonosow przyśpiesza na zakręcie i zrównóje się z Valpą! Niebezpieczne zagranie! Valpa próbuje zajechać mu drogę, ale Łomonosow znakomicie go wymija i wychodzi na prowadzenie!

Greg przeliczył szybko czas. Miął sześć i pół minuty. Tik, tak... Tik, tak...

Niestety w sterowni dźwigu już ktoś czekał na Grega. Przy konsoli do sterowania maszyną siedział człowiek w identycznym skafandrze co gość od bomb. Na widok wchodzącego medyka postać wstała, zatrzymując dźwig w miejscu, i chwyciła opartą o ścianę halabardę. Gregory zdał sobie sprawę, że pomiędzy osadzonymi po obu stronach drzewca ostrzami jest duża lufa działa energetycznego. Lufa skierowana bezpośrednio w jego twarz.


Do pomieszczenia weszła postać w czarnym płaszczu i masce na twarzy. W ręku trzymała pistolet z długą lufą. Rozejrzała się po pokoju, nie zauważając ukrytego między maszynami Eniego. Podeszła szybkim krokiem do dużego urządzenia na środku maszynowni, uklękła przed nim, wyciągnęła z kieszeni płaszcza nóż termiczny i zaczęła rozcinać metalową płytę u nasady.


I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come

Offline

#74 2017-10-07 20:09:13

OhMyGodcat
Pani Puszczalska
Skąd: Burdel
Dołączył: 2017-02-11
Liczba postów: 477
WindowsFirefox 56.0

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

- Jeżeli się poddasz, nie będę musiał cię zabić.
Gregory szybko ocenił potencjalne słabe punkty przeciwnika i zaczął w nie strzelać z pistoletu plazmowego gdy jeżeli Purysta #2 się nie poddał. Unikał też strzałów z działa elektrycznego oraz halabardy.


Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.

Offline

#75 2017-10-07 21:34:44

shadoa
Gracz
Dołączył: 2017-04-11
Liczba postów: 95
WindowsChrome 52.0.2743.116

Odp: [RPG] Rozdział I - Północny Front

Eni przeczekał to między maszynami stosując najlepszą techinkę ukrywania się - po prostu się nie ruszał, ale ciągle był gotowy do pierdolnięcia z pistoletu natychmiastowej rekacji.


Polecam lekturę "upadającego imperium". Dla leniwych nawet mam link
http://www.staszic-2000-f-rpg.mojeforum … .php?id=16

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
luckyspeak - seriesmta - mosina - testyyy - rzeczpospolita