Forum służy do prowadzenia rozgrywek PBF. Powstało w zamyśle grania w RPG tekstowe.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Jest to jedna z większych, i najpiękniejsza kamienica w mieście i jedyna całkowicie zrobiona z kamienia ( i dachówek) .
Usytuowana jest w środkowej części aleji portowej i posiada dobry widok zarówno na morze jak i ulicę.
Jest ona własnością Ethana Etharda Lieve.
Co tydzień lub dwa odbywają się w niej kameralne przyjęcia urządzane przez kupca na których zwykła bywać śmietanka towarzyska miasta.
Fasada
Wiadomość dodana po 17 min 23 s:
Parter-Gabinet , biuro kupieckie, poczekalnia
1 piętro pomieszczenie dla służby/kuchnia
2 piętro Główna jadalnia i Salon
3 piętro Sypialnia
Poddasze Składzik
Wiadomość dodana po 20 min 28 s:
Poza tym kamienica posiada również rozległą piwnicę lecz ułożenie jej pomieszczeń i korytarzy jest informacją posiadaną jedynie przez rodzinę Lieve.
Wiadomość dodana po 1 h 59 min 56 s:
Pierwszy dzień Poranek
Zawsze wstawała szybciej od niego, jej czerwone oczy dojrzały jego przebudzenie.
Moczyła błoniaste szkiełka w specjalnym płynie przed założeniem aby nie piekły ją oczy.
Na twarz nakładała odrobinę różu i innych kosmetyków , a na ręce długie rękawiczki.
Wszystko aby ich mały sekret pozostał ukryty.
Tak to już miał ze swoją żoną.
Właśnie skończył 36 lat.
Zarówno Ethan jak i jego ojciec byli ludźmi czynu, kiedy usłyszał pogłoski o działaniach innych sił na jego ukochane miasto nie mógł przeczekać ich obojętnie. Musiał się upewnić iż miasto zawsze będzie w dobrych rękach. Wstał więc, ucałował ją w policzek i bez słowa lecz z uśmiechem na ustach ruszył w dół schodami, wykonał poranną toaletę w piwnicy po czym przebrał się i wszedł na pierwsze piętro.
Przygotowania trwały, jedzenie było już gotowe do ugotowania, ryby , jeleń i dwa dziki, a wszystko przyprawione tym co zostało mu z handlu. Okręt który wkrótce przybędzie też przyniesie mu spore zyski.
W kuchni napotkał Alberta.
Tamten ukłonił mu się jak zwykle.
A- *Piękny dzień Panie*- rzekł sługa.
*Zaiste, jak przygotowania?*
A-*Jedynie goście czekają na zaproszenia, jak zwykle tego dnia*
*W takim razie , niech tradycji stanie się zadość*
A-*Pióro , papier i listy czekają w gabinecie*
*Wybornie, dziękuję ci za pomoc*
Udał się więc na parter, zasiadł w fotelu, zaczął pisać zaproszenia.
Wiedział iż w mieście jest kilku nowych przybyszy i nie zamkerzał o nich zapomnieć.
Napisał do wszystkich przybyszy (Graczy) i najważniejszych mieszkańców (Wymienione z imienia i nazwiska NPC). Po czym wyszedł z kamienicy, stanął na progu i zawołał chłopaka roznoszącego listy, poprosił o przekazanie zaproszeń na przyjęcie i zapłacił mu 30 srebrników jak co tydzień, lubił pomagać młodym, a ten chłopak dzięki cotygodniowym dopłatom zaczął rozwijać firmę kurierską. Większość z nich miała prostą formę podającą jedynie adres oraz czas przyjęcia (2 dzień, wieczorem), strój dowolny, w ramach rozsądku i estetyki. W tym czasie Elizabeth przygotowała się do wyjścia na codzienne zakupy, Ethan uznał jej potowarzyszyć. Rozmawiali o tym co zwykle, o planach na przyszłość, o tym że może wreszcie uda im się mieć dzieci.... Godzinę później udał się do ratusza aby odwiedzić Burmistrza i zaprosić go na przyjęcie osobiście.
Ostatnio edytowany przez Cioropis (2017-10-23 19:41:46)
Everything is temporary. Czarne Motyle na oknach naszych wrogów mówią o ich sercach więcej niż każde słowa przez nich wypowiedziane.
Offline
Ethan wyspał się
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
Strony: 1